5-latka została wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej. Jej stan jest ciężki ale stabilny. Do lecznicy w stanie szoku trafiła także mama dziewczynki. Sprawę będzie badać gorzowska prokuratura.
Do tragedii doszło w poniedziałek wieczorem - było po 21.00 - w wieżowcu przy ulicy Piłsudskiego. Dziewczynka spadła z 6 pietra na trawnik. Prawdopodobnie próbowała przejść z jednego balkonu na drugi. Z mieszkania szybko wybiegła do córki matka. Po kilku minutach od upadku dziewczynkę zabrało pogotowie.