Cztery nowe samochody, które trafiły do Inspekcji Transportu Drogowego są bardzo nowoczesne i dobrze wyposażone. Każdy ma m.in. tester diagnostyczny, sonometr czy laserowy pirometr. Same nazwy budzą respekt, ale wystarczy mieć świadomość, że dzięki urządzeniom inspektorzy szybko i sprawnie sprawdzą np. układ hamulcowy czy wydechowy.
Inspektorzy dostali także specjalną wagę. By pojazd został zważony musi tylko przejechać przez nią z prędkością 5 kilometrów na godzinę. Jeden przycisk i mamy wydruk, na którym dokładnie widać ile waży samochód.
To wszystko oznacza, że kontroli będzie więcej i więcej niesprawnych aut będzie można zatrzymać czyli na drogach będzie bezpieczniej. Sprzęt kupiono dzięki pieniądzom z budżetu państwa.