Do końca roku mamy jeszcze trochę czasu, ale gorzowscy urzędnicy już podjęli decyzję. Tym razem gorzowianie ostatniego dnia grudnia nie spotkają się ani na bulwarze, ani na Kwadracie czy Placu Grunwaldzkim. Wspólna zabawa się nie odbędzie z oczywistego powodu- rosnącej liczby zarażonych koronawirsuem.
- W tej sytuacji trudno jest coś planować. Ze względu na ograniczenia, które już są wprowadzone jeśli chodzi o liczbę zgromadzonych osób, o unikanie zgromadzeń w przestrzeni publicznej, trzeba się spodziewać, że to raczej się nie zmieni- wyjaśnia Wiesław Ciepiela, rzecznik magistratu.
A co z pokazem sylwestrowych fajerwerków? Jednoznacznej decyzji w tej sprawie na razie nie ma. Jeżeli sytuacja epidemiologiczna uległaby poprawie, wtedy urzędnicy być może zorganizują dla mieszkańców kameralne wydarzenie związane z Sylwestrem.