- Przy użyciu specjalistycznego sprzętu zerwaliśmy nity w jednym z przęseł płotu. Bobra całego i zdrowego udało nam się wydostać - opowiada Bartłomiej Mądry, rzecznik gorzowskich strażaków.
To były stresujące chwile zwłaszcza dla uwięzionego bobra, ale także strażacy nie mieli łatwego zadania. W sobotnie przedpołudnie (28.03) po godz. 11 dotarło zgłoszenie, że w pobliżu biblioteki wojewódzkiej przy ul. Sikorskiego zwierzę utkwiło między szczebelkami ogrodzenia.
Uwięzionego bobra zauważył ochroniarz placówki i szybko zaalarmował odpowiednie służby. Do akcji uwalniania zwierzęcia ruszyło pięciu strażaków. Działania trwały niecałą godzinę i zakończyły się happy endem.