Gorzowianka zgłosiła się z bólem brzucha do lecznicy przy Dekerta. Została przebadana i wypuszczona do domu. Zmarła w piątek (7.09). - Rodzina złożyła do nas zawiadomienie - mówi Agnieszka Hornicka-Mielcarek, szefowa Prokuratury Rejonowej w Gorzowie. Posłuchaj:
W czwartek (6.09) kobieta pojawiła się na Szpitalnym Oddziale Ratunkowy z silnym bólem brzucha. Lekarz ją przebadał i dał skierowanie do gastrologa. Dzień później ból się nasilił, 29-latka trafiła na OIOM, gdzie zmarła. - Wszystkie procedury zostały zachowane, nie mogliśmy pomóc tej pacjentce - mówi Sybilla Brzozowska-Mańkowska, kierowniczka SOR-u:
Lekarze nie informują o przyczynach śmierci kobiety. Więcej wiadomo będzie po sekcji. Według nieoficjalnych informacji 29-latka miała tętniaka w okolicach jamy brzusznej.