Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem prace rozpoczną się najszybciej w przyszłym roku. "Azorki" miałyby zostać powiększone o między innymi o kociarnię.
- Chcielibyśmy, aby w przyszłości powstało tam pełne zaplecze sanitarne tak, aby pracownicy pracowali w godnych warunkach, aby powstał budynek. Ale zależy nam także na tym, żeby powstały wybiegi dla zwierząt czy kociarnia - przyznała Ewa Sadowski, rzecznik prasowy prezydenta Gorzowa.
Urzędnicy nie biorą pod uwagę budowy nowego schroniska w innym miejscu. Koszt remontu to około 1,5 mln złotych.
Obecnie w "Azorkach" jest 120 psów. Wszystkich miejsc jest 140.