Magistrat ubiegał się o dofinansowanie dwóch inwestycji: budowy Kwartału Kultury i przebudowy willi Jaehnego. Oba projekty nie otrzymały jednak dotacji i znalazły się na liście rezerwowej. Urzędnicy nie zgadzają się z werdyktem i według zapowiedzi: złożyli odwołanie w tej sprawie.
- Zabrakło nam kilku punktów w ocenie wniosku, ale naszym zdaniem to nie wynika z naszej winy. Wychodzimy z założenia, że oceniający źle zinterpretowali niektóre nasze wskaźniki. My oczywiście napisaliśmy odwołanie, aby nam uznali te punkty i wskazaliśmy z czego to wynika. Tam chodziło o kwestie potencjału turystycznego, tworzenie unikatowego podejścia do różnego typu działań. I wskazaliśmy właśnie, ze nasz projekt zawiera tego typu kwestie - powiedział Radosław Sujak, wiceprezydent Gorzowa:
Przypomnijmy: w sumie miasto chciało pozyskać 16 mln zł. 12 mln miałoby iść na szkoły artystyczne przy ul. Szkolnej i Warszawskiej, a 4 mln na multimedialną bibliotekę w willi przy ul. Kosynierów Gdyńskich. Decyzja ministerstwa powinna być znana w listopadzie.