Terminu posiedzenie jeszcze nie ma, bo jak powiedział nam rzecznik Ekstraligi trwa kompletowanie dokumentów w tej sprawie. Wszystko wskazuje na to, że decyzję poznamy prawdopodobnie na początku przyszłego tygodnia.
Trwają dyskusje co zrobić z niedokończonym spotkaniem. Osoby związane z Włókniarzem powtarzają, że wprawdzie należy im się walkower, ale są gotowi pojechać jeszcze raz do Gorzowa.
Działacze Stali odpowiadają, że podstaw do walkowera nie ma. Pożar to zdarzenie losowe, doszło do spięcia - to w notatce potwierdzili także strażacy - a klub, mimo posiadania agregatów nie mógł ich podłączyć do spalonej rozdzielni.
Piątkowy mecz czwartej kolejki Ekstraligi Żużlowej przerwano po 10 biegu. Stal prowadziła wtedy z Włókniarzem 32 do 28. Wiadomo, że naprawa instalacji może potrwać minimum kilkanaście dni. Wszystko wskazuje na to, że kolejny mecz na Jancarzu - z ekipa z Wrocławia - zostanie przełożony.
Gorzowscy żużlowcy szykują na na derbowy pojedynek z Falubazem. Mecz w niedzielę. Stal w tym sezonie jeszcze nie wygrała. Czy uda się w Zielonej Górze?