Kamil K. był przesłuchiwany w prokuraturze. Postawiono mu dwa zarzuty - spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz znęcania się psychicznego i fizycznego nad 2-letnią Hanią. Dziewczynka, nie jest jego córką, a 29-letniej konkubiny. Mężczyzna nie przyznaje się do winy, grozi mu od roku do dziesięciu lat więzienia. Matce Justynie K. nie postawiono żadnych zarzutów. Podczas zdarzenia oboje opiekunowie byli pod wpływem alkoholu- kobieta miała 0,25 promila, a konkubent 1 promil.
Zobacz film z doprowadzenia na przesłuchanie: