Dzisiaj (30.01) odbyła się rozprawa, podczas której sąd uznał, że sprawcy zbrodni zasługują na większą karę. - Sąd uzasadniał to przebiegiem zdarzenia, opisem czynu, wyjątkową brutalnością, determinacją sprawców i oczywiście ich zdemoralizowaniem, podzielając w tym zakresie stanowiska prokuratora, który o taki wymiar kary wnosił - powiedziała Lidia Wieliczuk, rzecznik Sądu Okręgowego w Gorzowie. Wyrok nie jest prawomocny. Po uzyskaniu pisemnego uzasadnienia, strony mają dwa tygodnie na apelację.
W październiku ubiegłego roku sąd apelacyjny w Szczecinie uznał, że pierwsze orzeczenie gorzowskiego sądu było za łagodne i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Mężczyźni zostali wtedy skazani na 25 lat więzienia. Obrońcy braci wnioskowali o uniewinnienie ich od zarzutu zabójstwa. Przyznali się oni do podpalenia ciała zabitego, ale winą za zabójstwo obarczali siebie na wzajem.
Przypomnijmy: 24 października 2015 roku na boisku szkolnym przy ulicy Gwiaździstej w Gorzowie dwaj bracia zadźgali nożem 25-latka. Mężczyzna otrzymał 12 ciosów nożem. Następnie, aby zatrzeć ślady podpalili jego ciało oraz dowody zbrodni: nóż, telefony, portfel.