Nieco ponad 60 tysięcy złotych zabezpieczyło miasto by pozbyć uciążliwych zwierząt. Dziki maja swoje ulubione miejsca w mieście. Często można je zobaczyć w okolicach parku Słowiańskiego ale odwiedzają także bardziej ruchliwe miejsca. W mieście łatwiej o pożywienie. Co zamierzają urzędnicy?
Na terenie miasta do dzików nie można strzelać więc trzeba będzie je złapać i przenieść w inne miejsce. W budżecie są na to pieniądze ale najpierw trzeba znaleźć firmę, która się tym zajmie. Dziki trzeba bezpiecznie złapać i przenieść do lasu.
- W Gorzowie jest problem z dzikami, informują nas o nich mieszkańcy - potwierdza Wiesław Ciepiela z gorzowskiego magistratu.
Dziki bardzo często można zobaczyć na ulicach: Słowiańskiej czy Bierzarina. Zwierzęta zaglądają do miasta bo łatwiej tu o pożywienie. Są płochliwe ale prowokowane mogą zaatakować.
Mniej szczęścia mają dziki żyjące w innych gminach, na terenach leśnych. Rozporządzenie w sprawie sanitarnego odstrzału dzików wydał niedawno powiatowy lekarz weterynarii. Do 10 grudnia koła łowieckie mają zabić 300 sztuk tych zwierząt.