Odpady wyrzucane są m.in. na terenach zielonych, osiedlu Górczyn czy na Gorzowskich Murawach. Filmy czy zdjęcia wysyłają sami mieszkańcy, a w łapaniu śmieciarzy pomagają fotopułapki. Miasto ma trzy takie urządzenia.
- Dzięki fotopułapce zostało ustalonych trzech sprawców wykroczeń. To były różnego rodzaju odpady,głównie komunalne. Nie zdradzę tutaj tajemnicy, że były to okolice osiedla Górczyn - opowiada Andrzej Jasiński, komendant gorzowskiej straży miejskiej.
Niektórzy mają także problem z odpowiednim składowaniem gruzu. Nie można go wrzucać do żadnych śmietników. Trzeba mieć osobny kontener albo własnym transportem wywieźć go do miejsca składowania odpadów w Chruściku. Jak twierdzą strażnicy- w stu dwudziesto tysięcznym mieście znajdzie się spory margines, któremu trzeba o tym przypominać.
Kary za śmiecenie to 500 złotych mandatu, a jeżeli wniosek trafia do sądu to kara może wynieść 5 tysięcy złotych.