- Wykonawca nie zdążył zbudować dojścia z dworca na peron. Potrzebujemy też czasu, by zrobić próby obciążeniowe wiaduktów - powiedział Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK. Kolejarze zapewniają, że będzie to ostatni poślizg w realizacji inwestycji. Przypomnijmy: wcześniejsze terminy to najpierw wrzesień ubiegłego roku, później grudzień, a ostatnie to właśnie marzec bieżącego roku.
PKP informuje także, że obecnie na estakadzie kończy się układanie bezpodsypkowego toru. W niszach uzupełniane są ubytki ścian i sklepień. Natomiast wewnątrz dworca trwa budowa dojścia na perony. Obecnie pociągi dojeżdżają do stacji Gorzów Wielkopolski Wschodni.
Przypomnijmy: stuletnia estakada remontowana jest od końca 2016 roku. Modernizacja kosztuje 95 milionów złotych.