- Robimy to od 10 lat. Może czas na zmiany. Moi pracownicy też potrzebują się spotkać z rodzinami w Sylwestra i Nowy Rok a nie montować scenę i obsługiwać - uważa Włodzimierz Rój, dyrektor OSiR-u. Większość pracowników OSiR-u jest w wieku przed emerytalnym - dodaje dyrektor. Rój uważa, że organizacją imprezy powinna zająć się jedna z miejskich instytucji zajmujących się kulturą np. MCK.
- Trzeba pomyśleć też nad zmiana lokalizacji - dodaje Rój. Przy Wildomie jest zimno, mokro, przestrzeń jest ograniczona, nie mieścimy się tutaj - wylicza dyrektor. Według niego dobrym miejscem na sylwestrową imprezę byłyby okolice Filharmonii.
Jednym z pomysłów jest organizacja zabawy sylwestrowej na parkingu filharmonii. Impreza byłaby wtedy niezależna od kaprysów pogody. Czekamy na decyzje i szczegóły. Do tematu będziemy wracać.