W maju w rezerwacie Murawy odkryto hałdy śmieci. Były wśród nich także odpady budowlane. wszystko wskazywało na to, że przywoziła je - pewnie dłuższy czas - jedna osoba.
Dochodzenie prowadzone przez Straż Miejską trwa już kilka tygodni, ale wszystko wskazuje na to, że sprawca zostanie ukarany. - Przesłuchujemy jeszcze świadków, ale sprawca już jest ustalony i będzie ukarany - zapewnia Andrzej Jasiński, komendant straży miejskiej.
Mandat za zaśmiecanie wynosi do 500 złotych. W tym wypadku przeciwko sprawcy zostanie skierowany wniosek do sądu, który może nałożyć grzywnę nawet do 5000 złotych.