Takiego placu nigdzie w Gorzowie nie ma w Gorzowie. Podzielony jest on na strefy z dźwiękowymi urządzeniami jak Bajarka, JumpStone czy Cabasa. Dzieci bawiły się na nim tylko około dwa tygodnie, po czym stwierdzono usterki.
- W czwartek (23.05) plac obok filharmonii miał zostać odebrany, ale wykonawca nie zrobił wszystkich poprawek – wyjaśnia Wiesław Ciepiela, rzecznik gorzowskiego magistrat. Kiedy to nastąpi?. Posłuchaj:
Do poprawki były m.in wykładzina, która się odkleiła, pękające liny, uwagi dotyczyły także mocowania śrub czy słabej wytrzymałości materiałów. Naprawy mają się zakończyć do 7 czerwca. Dzieci niecierpliwie czekają.
Przypomnijmy – plac zabaw przy filharmonii oficjalnie otwarto 7 kwietnia, a już kilkanaście dni później użytkownicy zauważyli uszkodzenia. To jedyny taki plac w Gorzowie, bo oprócz huśtawek czy ślizgawki zamontowano także ciekawe urządzenia wydające dźwięki. Zadanie wykonano w ramach Budżetu Obywatelskiego 2018.