Katarzyna Dźwigalska w gorzowskim zespole występuje od pierwszego sezonu po powrocie do ekstraklasy. Była także w ekipie, która wywalczyła awans do elity. Była filarem zespołów juniorskich i potrafiła odnaleźć się w dorosłej koszykówce.
Nie zawsze była pierwszą rozgrywającą zespołu. W Gorzowie na tej pozycji grały prawdziwe gwiazdy koszykówki, ale trener, koleżanki i kibice zawsze mogli na nią liczyć. Z gry rezygnowała tylko wtedy gdy ważniejsze było bycie... mamą.
Wieloletni kapitan drużyny w hali przy ulicy Chopina zagra także w kolejnym sezonie, choć jak się okazuje nie było to takie pewne. Koszykarka przyznała, że zastanawiała się nad zakończeniem kariery.
- Szkoda byłoby zakończyć karierę bez kibiców, fanów, którzy przez tyle lat mnie dopingowali - zdradziła Kata rzyna Dźwigalska.
Przypomnijmy: ostatnie mecze w poprzednim sezonie z powodu koronawirusa odbyły się bez udziału publiczności.
W Gorzowie trwa budowa zespołu na kolejny sezon. Skład ma być oparty na polskich zawodniczkach. W klubie zostały także m.in. Agnieszka Kaczmarczyk i Karolina Matkowska, ale będą także wzmocnienia. Nowy sezon ma się rozpocząć w lipcu lub w sierpniu.