Andrzej Szmit, dyrektor gorzowskiego pogotowia potwierdził, że sanepid przesłał wyniki testów. Lekarka nie jest zarażona koronawirusem. Od godziny 14.00 wszystkie zespoły ratowników mogły wrócić do pracy. Wcześniej zdezynfekowano wszystkie karetki i pomieszczenia w obu budynkach należących do pogotowia.
Izolacja gorzowskich ratowników trwała kilkanaście godzin. W tym czasie udzielaniem pomocy zajmował się zespół z Witnicy. Musiał interweniować tylko raz.