Miejsce nad wjazdem do parkingu było zawsze oblegane przez fanów czarnego sportu, także tych najmłodszych. Przez siatkę można było zobaczyć jak zawodnicy szykują się do wyścigów czy zachowują po biegach. Kibice także głośno i często bardzo dosadnie komentowali wydarzenia w parku maszyn.
- Powstało trwałe wygrodzenie oddzielające kibiców na koronie od parku maszyn. To wynika z tego, że oprócz małych fanów podglądających co się dzieje w parku maszyn była grupa takich osób, których głosów nie chcielibyśmy słyszeć w transmisji telewizyjnej na żywo - mówi prezes Zmora.
W czwartek Stal ostro potrenowała razem z kolegami z Piły. Startowano z pod taśmy i w 13 biegach nawet liczono punkty. Stal wygrała wyraźnie 53 do 25. Punkty dla żółto-niebieskich zdobyli: Vaculik 8+1 (2*,3,3) , Sundstroem 9+3 (3,2*.2*.2*) , Kasprzak 8 (3,3,1,1) , Woźniak 9+1 (1,2*,3,3) , Zmarzlik 11 (3,2,3,3) , Szczotka 2+1 (2*,0,w) , Karczmarz 6 (3,w,0,3). Dla gości najwięcej po 6 pkt, zdobyli Gapiński i Jonasson. Zawodnicy zgodnie podkreślali, że nie wynik był najważniejszy, liczył się trening i możliwość przetestowania motocykli.
Pierwszy mecz w nowej dla kibiców rzeczywistości już w niedzielę. Stal Gorzów podejmie Get Well Toruń. Mecz na Jancarzu o godzinie 19.00.