Pięciu kierowców ukaranych przez strzelecką drogówkę podczas minionego weekendu. Wszyscy jechali za szybko w terenie zabudowany. Pierwszy przypadek miał miejsce w piątek (22.02) w Dobiegniewie na ul. Gdańskiej. 35-letni kierowca osobówki jechał z prędkością ponad 50 km/h przy ograniczeniu do "pięćdziesiątki". Tego samego dnia, również w Dobiegniewie mundurowi zatrzymali 43-latka, który pędził przez miasto z prędkością 107 km/h. Dzień później, tj. w sobotę, prawo jazdy stracił kierowca jadący przez Ługi, z kolei w niedzielę ukarano kierowców w Rolewicach i Dobiegniewie. Piraci drogowi stracili prawo jazdy na trzy miesiące.
W poniedziałek około godziny 14.00 ciężarówka przewróciła się na bok i zablokowała część drogi niedaleko Wysokiej. Pojazd przewożący złom przewrócił sie tuż za ostrym zakrętem. Jak informują policjanci - prawdopodobną przyczyną tego zdarzenia była nadmierna prędkość. Kierowcy ciężarówki nic się nie stało. Był trzeźwy. Mężczyzna za spowodowanie kolizji otrzymał mandat w wysokości 200 złotych. Droga przez blisko dwie godziny była częściowo zablokowana.
Do niebezpiecznej stłuczka doszło z kolei na skrzyżowaniu ulic: Szarych Szeregów, Walczaka i Silwanowskiej w Gorzowie. Przed godziną 13.00 zderzyły się tam dwie osobówki. Uderzenie było na tyle mocne, że jedno z aut wpadło pod nadjeżdżającą wywrotkę. Niegroźnie ucierpiała jedna osoba. Do kolizji doprowadził 18-latek, który od dwóch miesięcy ma prawo jazdy. - Kierujący oplem jadąc ul. Szarych Szeregów chciał skręcić w lewo, wymusił pierwszeństwo przez co doszło do zderzenia z innym autem osobowym - powiedział Marek Waraksa, naczelnik gorzowskiej drogówki. Sprawca zdarzenia został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Przed funkcjonariuszami tłumaczył się gapiostwem.