Jak nam powiedział Wiesław Ciepiela z Urzędu Miasta, Gorzów ma teraz ważniejsze wydatki. Z budżetu miasta przekazano pieniądze szpitalowi, za ponad milion złotych kupiono maseczki, kombinezony, rękawice i inne środki ochrony, które trafiły np. do DPS-u czy osób pomagających bezdomnym.
Miasto realizuje także program pomocy lokalnym przedsiębiorcom. Przeznaczono na niego 10 milionów złotych. Urząd spodziewa się także mniejszych wpływów do budżetu. Dlatego ogranicza wydatki.
Przypomnijmy: opryski przeciwko komarom i meszkom odbywają się w mieście od kilkunastu lat. Dzięki nim owady mniej dokuczały mieszkańcom. W połowie kwietnia opryskiwano zwykle okolice rzek: Wart, Kłodawki i Srebrnej.
Na akcję przeznaczano od 10 do 20 tysięcy złotych. Podczas pierwszych oprysków używano nawet samolotów.