Urzędnicy liczą ubytki w w kasie miasta. Wiadomo, że spadły dochody jakie Gorzów otrzymuje z tytułu udziału w podatku PIT. Straty już oszacowano na 13 milionów złotych. Tylko w pierwszym półroczy MZK zarobiło o 2 miliony mniej za sprzedane bilety.
Urzędnicy cały czas otrzymują wnioski od firm, które ucierpiały w czasie pandemii o umorzenia podatków lokalnych. Mieszkańcy proszą także o ulgi w opłatach czynszowych. Wszystko wskazuje na to, że ubytki w kasie na koniec roku będą jeszcze większe. Co to oznacza dla mieszkańców?
Polecany artykuł:
Na razie na szczęście poważnych konsekwencji nie ma. Gorzów łata dziury z innych źródeł. Odzyskano m.in. 7 milionów złotych za nadpłacony podatek VAT.
Wszystko wskazuje na to, że przyszłoroczny budżet - nad którym już trwają prace - będzie bardzo podobny do tegorocznego. Gorzów znów będzie miał do wydania miliard złotych.