Ekipa CCC przez rozgrywki polskiej ligi przeszła jak burza. W rundzie zasadniczej odniosła 22 wygrane i zanotowała zaledwie dwie porażki. W play-offach zespół z Dolnego Śląska dwukrotnie rozbił swoje rywalki w stosunku 3 do 0.
Polecany artykuł:
- Nie mają słabych punktów. Zespól kompletny, który ma dobrą ławkę rezerwowych - ocenia Katarzyna Dźwigalska, kapitan gorzowskiego zespołu. Akademiczki nie są faworytkami finału. Do fazy play-off awansowały dopiero z 7 miejsca ale to nasza drużyna z każdym meczem gra coraz lepiej. - Większa presja będzie po stronie naszych rywalek. Niech się Polkowice boją my nie mamy nic do stracenia. Jesteśmy w dobrej dyspozycji, trzeba zagrać z wiarą bo mamy dobry zespół - mówi Dariusz Maciejewski, trener InvestInTheWest Enea Gorzów.
Gorzowianki pierwszy mecz finału zagrają we wtorek (23.04) o godzinie 18.10 w Polkowicach. Rewanż dzień później również w hali CCC. Do Gorzowa rywalizacja przeniesie się w sobotę (27.04). Mistrzem Polski zostania ta drużyna, która pierwsza wygra trzy spotkania. Przypomnijmy: nasza drużyna gra w najlepszej czwórce ligi po raz pierwszy od 8 lat. Nasz klub zdobył 4 medale Mistrzostw Polski - dwa srebrne i dwa brązowe. Czy teraz będzie złoto?