Średnio każdego dnia w szpitalu podawanych jest 2000 kroplówek. Stosowany system nazywa się zamkniętą linią naczyniową, gwarantuje bezpieczeństwo epidemiologiczne, mikrobiologiczne, chemiczne i fizyczne. Mówiąc najprościej do kroplówki poza konkretnym lekiem nie dostają się żadne inne substancje czy zanieczyszczenia mogące wywołać powikłania.
- W ten sposób zapobiegamy zakażeniom krwi. Całe siły witalne organizmu skupiają się na walce z chorobą a nie ewentualnym zakażeniem - wyjaśnia Jolanta Korczyńska, kierownik działu sanitarno-epidemiologicznego szpitala przy Dekerta.
Zamknięta linia naczyniowa stosowana jest w każdym przypadku gdy pacjent wymaga leczenia dożylnego. Gorzowski szpital jest pierwszym w Polsce, który otrzymał taki certyfikat.