Wiadomo, że działka została wykarczowana na zlecenie urzędników, ale według wstępnych ustalań magistratu sposób wykonania prac jest niezgodny z zamówieniem. Według naszych informacji na działkę kilkanaście dni temu wjechała mulczarka. Urządzenie wbija się w ziemię na kilkadziesiąt centymetrów. To ono mogło pozabijać zimujące w krzakach zwierzaki.

i
- Być może to była nadgorliwość firmy, która przekroczyła zakres zlecenia, które dostała od miasta - przedstawia wstępne wyniki postępowania Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Gorzowie. Właściciel firmy nie komentuje przypuszczeń urzędników bo - jak nam się udało dowiedzieć - obecnie nie ma go w mieście.

i
Swoje postępowanie prowadzi także policja. Mundurowi znaleźli 6 martwych jeży. Bada je biegły. OTOZ Animals, który ujawnił sprawę znalazł więcej martwych zwierząt. Przypomnijmy: jeże w Polsce są pod ochrona, za ich zabicie można trafić do więzienia nawet na 5 lat.