To nie było zwykle popołudnie na Oddziale Dziecięcym lecznicy przy Dekerta. Do sal szpitalnych zawitał specjalny gość. W czwartek (27.12) odbył się mały czarodziejski pokaz. Dzieci brały czynny udział w zabawach, choć jeden z uczestników - 5-letni Kuba po pokazie odetchnął z ulgą. Dlaczego? Posłuchaj:
Z pokazów iluzji zadowoleni byli nie tylko najmłodsi. - Dobrze, że coś takiego miało miejsce, dzieci chociaż na chwilę się uśmiechnęły, oderwały się od codzienności. Bardzo fajny pomysł i odskocznia dla maluchów - uważają rodzice.
Pokaz odbył się z inicjatywy mieszkańca Gorzowa, który sam zgłosił się do szpitala. - Lubię sprawiać dzieciom radość. Pokazałem im piłeczki, pojawiająca się kulka z wazy czy sztywniejący sznur - opowiada Dawid Tyszer, iluzjonista.
W zabawie udział wzięło kilkanaścioro dzieci. Łącznie na oddziale dziecięcym szpitala przy Dekerta jest 46 łóżek.