69-letni Adam i jego żona postanowili, że swoje 13 emerytury przekażą szpitalowi. - To miłe, że ktoś docenia nasze starania - mówi Zuzanna Walkowiak, psycholog kliniczny. - Czasy mamy takie, że łatwiej kogoś skrytykować, niż docenić. A jeszcze wesprzeć finansowo (wiemy przecież, że na emeryturze nie żyje się łatwo) to dla nas bardzo miła niespodzianka. Dziękujemy bardzo.
- Będąc pacjentem Klinicznego Oddziału Hematologii wielokrotnie, także przed erą koronawirusa, zwracałem uwagę na wyjątkowe środki ostrożności jakie zachowuje personel w kontaktach z pacjentami – opowiada Adam.
W czasie pobytu w szpitalu zauważył, że zużywane są tam setki maseczek i rękawiczek a w czasie pandemii potrzeba ich jeszcze więcej. Dlatego razem z żona postanowili pomóc lecznicy.
Szpital w ostatnich miesiącach otrzymał sprzęt, środki higieniczne i ochronne oraz darowizny, które są warte ponad 6. milionów złotych. Przekazały je samorządy, firmy prywatne i gorzowianie.