Dramatyczna historia zbulwersowała mieszkańców gorzowskiego Zawarcia. Jak się okazało 24-latek wcześniej był karany za podobne przestępstwa – ujawniła gorzowska prokuratura. Sprawą zajmie się także Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Mężczyzna został przesłuchany w prokuraturze i przyznał się do winy. Mówi Mariusz Dąbkowski z prokuratury okręgowej w Gorzowie:
Mateusz K. znany jest policji. W 2013 w Gliwicach umorzono jego sprawę przeciwko obyczajności seksualnej, bo sąd uznał, że był niepoczytalny. Trafił do szpitala psychiatrycznego, gdzie spędził pięć lat. Wyszedł w czerwcu ubiegłego roku.
W Gorzowie mężczyzna mieszkał kilka miesięcy. 34-latka była jego znajomą, oddała mu pod opiekę 9-letnią córkę. Czy wiedziała o jego przeszłości? Sprawą zajmie się także Sąd Rodzinny. - Widzimy pewne zaniedbania w rodzinie. Dzieci zostaną wyjęte spod władzy rodzicielskiej matki- dodał prokurator Dąbkowski.
Przypomnijmy- dramat 9-latki wydarzył się w niedzielny wieczór (19.05). Została ona znaleziona związana i zakneblowana w wersalce w mieszkaniu 24-latka przy Małopolskiej w Gorzowie. Interweniowali strażacy i policjanci, którzy zostali zaalarmowani przez 14-letniego brata dziewczynki, który jej szukał.