Przygotowania do zimy rozpoczęły się już we wrześniu. - Musimy mieć środki higieny, dezynfekcji. Koce, składane łóżka, materace - opowiada Augustyn Wiernicki, prezes stowarzyszenia. W noclegowni są m.in. ogrzewalnie i sanitariaty. Bezdomni mogą liczyć na ciepły posiłek.
To nie jedyne formy pomocy na jaką mogą liczyć bezdomni. - Wysyłamy ich do lekarzy, mamy adwokata, który może się zająć ich sprawami. Mamy psychologa bo często sami ze sobą nie moga sobie poradzić - wylicza prezes Wiernicki.
Przypomnijmy: noclegownia prowadzona jest przy Al.11 listopada w sąsiedztwie stowarzyszenia brata Krystyna na gorzowskim Osiedlu Słonecznym. Noce są coraz zimniejsze, pamiętajmy o bezdomnych, jeżeli zobaczymy kogoś kto potrzebuje pomocy dzwońmy pod numer alarmowy 112.