Chodzi o dni kiedy odbywają się zawody żużlowe. Mieszkańcy zwracają uwagę na samochody, które zostawiane są m.in. na zielonych skwerach, na chodnikach czy trawnikach.
Przedstawiciele osiedla, urzędu miasta, policji oraz straży miejskiej spotkali się, aby wspólnie znaleźć wyjście z tej sytuacji. Na razie nie ma jeszcze żadnych konkretów.
- Musimy porozmawiać ze Stalą Gorzów - przyznaje Rafał Krajczyński, Miejski Inżynier Ruchu:
Według jednego z pomysłów, na Zawarcie mogłyby wjechać tylko te osoby, które wykażą, że tam mieszkają. Trzeba też pamiętać o zaśmiecaniu osiedla - dodaje Jan Biernacki, przedstawiciel komitetu rewitalizacyjnego Zawarcie:
Przypomnijmy: podczas meczów auta zaparkowane były także m.in. przy przystanku autobusowym, co utrudniało pasażerom wysiadanie z pojazdu.