Szpital przy ulicy Dekerta chirurgia naczyniowa nie mógł się zajmować bo nie miał sprzętu i lekarzy. Trzy osobowy zespól medyczny już jest, a sprzęt pojawi się w ciągu najbliższych tygodni.
Nowy pododdział bardzo się przyda - nie ma wątpliwości Olga Szyroki, lekarz szpitala w Gorzowie. - Dyżuruję w gorzowskim szpitalu już prawie dwa lata i widzę ilu pacjentów wymaga pomocy naczyniowej, ilu musi być wysyłanych do Zielonej Góry lub Szczecina - opowiada lekarka.
Pododdział będzie miał około 20 łózek i powinien zacząć działać w ciągu dwóch miesięcy. Już teraz pacjenci mogą skorzystać z poradni chirurgii naczyniowej, która działa przy szpitalu.
Gorzowska lecznica chce w przyszłości wykonywać kolejne operację, których teraz nie robi. Dotyczy to m.in. chirurgii onkologicznej, zabiegów związanych z tarczycą, wątrobą czy trzustką.