W nieco lepszej sytuacji jest gorzowska Warta, która zajmuje 15 miejsce z 16 punktami na koncie. Stilon zajmuje ostatnie 18 miejsce i ma na koncie 11 oczek. - Zaczęła się dla nas wielka wojna o utrzymanie. W sobotę to będzie jedna z wielu bitew, które musimy wygrać - mówi Łukasz Maliszewski, kapitan Stilonu. Nieco wyższa pozycja Warty w tabeli nie oznacza jednak spokoju. Chcąc utrzymać się w III lidze granatowo-bordowi muszą zdobywać punkty.
Zwycięstwo w sobotnim meczu to szansa dla zespołów aby dobrze rozpocząć rundę wiosenną. - Debry to wyjątkowy mecz ale podejdziemy do niego na chłodno - mówi Paweł Posmyk, zawodnik Warty, w Stilonie spędził 5 lat. Dla niebiesko-białych rozegrał 138 meczów i strzelił ponad 100 goli. - Pierwsze kroki stawiałem na stadionie przy Krasińskiego, pomagałem budować to boisko - wspomina Łukasz Maliszewski, wychowanek Warty , obecnie kapitan Stilonu. Obaj zawodnicy zgodnie podkreślają, że w sobotę sentymentów nie będzie. Dodajmy, że kapitanem Warty jest Damian Szałas, wychowanek Stilonu. W Stilonie występuje Patryk Nidecki, który w poprzednim sezonie reprezentował klub z Krasińskiego.
Derbowy pojedynek Stilon-Warta w sobotę na stadionie przy ulicy Olimpijskiej o godzinie 15.00.