Mocno zachmurzyło się w Gorzowie około godziny 18.00. Pojawił się silny wiatr i deszcz, przez kilka minut padał także grad. Bryłki nie były jednak duże. Kłopoty były tylko w niektórych częściach miasta. Największe na Wieprzycach, na osiedlu Europejskim i na osiedlu Staszica.
Największy problem strażakom sprawiło drzewo, które przewróciło się na ulicy Szczecińskiej. Gałęzie sprawiły też problemy mieszkańcom ulicy Kostrzyńskiej i Dobrej. - Mieliśmy cztery interwencje - powiedział nam Bartłomiej Mądry, rzecznik prasowy straży pożarnej.
Więcej kłopotów mieli mieszkańcy pobliskich miejscowości. Zalana została m.in. ulica Wojcieszycka w Kłodawie - strażacy musieli wypompowywać wodę.