We wtorek (26.11) około godz. 19 do sklepu wszedł mężczyzna. Chwilę po nim weszła para - i to właśnie pomiędzy nimi doszło do słownej sprzeczki. O co poszło? - tego nie wiadomo.
- Ten pierwszy mężczyzna poszedł na mięsny i chwycił nóż z lady. Mężczyzna z pary chwilę z nim rozmawiał i nóż zwrócono ekspedientce. Następnie wszyscy wyszli z marketu - opowiada Marzena Śpiewak z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Przybyli na miejsce policjanci, cztery radiowozy, przesłuchali świadków zdarzenia i zabezpieczyli monitoring sklepowy. Trwa analiza materiału. Poszukiwany jest napastnik oraz para, która brała udział w zajściu.