Kawałki wędlin nafaszerowane żyletkami pojawiły się na osiedlu Górczyn. W piątek (28.02) przekąskę z żyletką zjadł mały pies. Zajął się nim weterynarz. Potrzebna była operacja. Niebezpieczny przedmiot udało się wyciągnąć.

i
- Pieski najlepiej wyprowadzać na smyczy, obserwować je. Można kupić także specjalny siatkowy kaganiec, który uniemożliwia zwierzętom zbieranie jedzenia np. z trawnika - radzi Dawid Mrzygłód, lekarz weterynarii.

i
Niebezpieczne przekąski pojawiały się już wcześniej na gorzowskich osiedlach. 12. lutego informowaliśmy o nafaszerowanych kawałkach mięsa rozrzuconych przy ulicach: Daszyńskiego i Rataja.
Sprawą zajmują się gorzowscy policjanci. - Prosimy gorzowian, którzy zauważą, że ktoś zostawia takie rzeczy w parkach, na trawnikach czy chodnikach o szybka informację - apeluje Maciej Kimet z
zespołu prasowego lubuskiej policji.
Przypomnijmy: za znęcanie się nad zwierzętami grozi nawet do 5 lat więzienia.