Chociaż nie ma tam plaży, punktów gastronomicznych, czy ratownika, to dla osób chcących spokoju i odosobnienia - miejsce te jest idealne na wypoczynek. Natomiast dla tych co szukają mocniejszych wrażeń to na drzewie przy brzegu zamocowana jest lina i można z niej spróbować - oczywiście na własną odpowiedzialność - skoku do wody.
- Na uboczu, nie ma tłoku, piękne widoki i czysta woda. Zazwyczaj ze znajomymi wybieramy to miejsce - wymienia atuty dzikiego kąpieliska Rafał Januszewski, który był w ostatni weekend właśnie nad tym jeziorem.
Jezioro Lubieszewko znajduje się kilkaset metrów za popularnym ośrodkiem wypoczynkowym w Lipach nad jeziorem Lubie.