Gorzów Stal Iversen

i

Autor: facebook.com/StalGorzów1947 Upadek Iversena wyglądał groźnie.

Gorzów: Powtórka meczu ZWYCIĘSKA dla gorzowskich żużlowców?

2020-08-10 16:25

Sierpień nie będzie łatwy dla drużyny Moje Bermudy Stal Gorzów. Zawodnicy rozegrają jeszcze sześć spotkań. Pierwsze starcie w żużlowym maratonie odbyło się w niedzielę (9.08) i okazało się wygrane dla stalowców. Do tej pory na koncie mieli same porażki.

Na gorzowskim stadionie Jancarza poległ Motor Lublin. Rywale przegrali 43:47. Żółto-niebieskich do triumfu poprowadził Bartek Zamrzlik, który wywalczył aż 18 punktów. Cenne oczka dorzucili Iversen i Holder, słabo natomiast wypadł Kasprzak. Kolejny mecz już w poniedziałkowy wieczór (10.08)- to przerwany pojedynek z Włókniarzem Częstochowa.

Duńczyk i Australijczyk zaliczyli upadki podczas starcia z Motorem. Czy wyjadą na tor?

- Sytuacja zdrowotna po tych upadkach Iversena i Holedra jest jaka jest. Zobaczymy... mam nadzieję, że będą w stanie pojechać - mówi Stanisław Chomski, trener Moje Bermudy Stal Gorzów.

Faworyta spotkania trudno wskazać. Gorzowianie wygrali dopiero jeden mecz, ale mogą się rozkręcić. Z kolei częstochowskie lwy po udanym początku ligi niespodziewanie poległy w dwóch meczach.  Zaległy pojedynek  o godz. 20.30 na stadionie przy Śląskiej.

Przypomnijmy - wynik lipcowego przerwanego meczu był z korzyścią dla gorzowskich żużlowców - po 10 wyścigach 32:28. Powodem był pożar rozdzielni prądu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki