Podczas czwartkowej rozprawy przed sądem okręgowym w Gorzowie przesłuchano pierwszych świadków. Potwierdzili, że oskarżona pod wpływem alkoholu często wszczynała awantury, groziła ofierze i sąsiadom.
Jak ustalano w czasie dochodzenia Ewa J. już wcześniej atakowała swojego konkubenta. W marcu i w kwietniu 2018 roku ugodziła go nożem m.in. w w klatkę piersiową i ramię. Kobieta wszczynała awantury, podczas których wielokrotnie znęcała się fizycznie nad swoim konkubentem - drapała go i szarpała - niszczyła także przedmioty.
Przypomnijmy: do tragedii w Templewku w okolicach Skwierzyny doszło 8 lipca 2018 roku. Ewa J. będąc pod wpływem alkoholu zadała cztery ciosy nożem swojemu 50-letniemu konkubentowi. Jeden z nich okazał się śmiertelny.