Ziemia w miejscu skarpy mocno się osunęła i powstała sporych rozmiarów wyrwa. To z kolei zaniepokoiło okolicznych mieszkańców. Od czwartku (18.07) na skarpie trwają prace, które mają ją umocnić i zabezpieczyć.
- Skarpa jest sukcesywnie naprawiania. Te prace polegają na wzmocnieniu skarpy, na tym, żeby w sposób kaskadowy wzmocnić tą ziemię - powiedział nam Wiesław Ciepiela z gorzowskiego Urzędu Miasta.
Prace przy skarpie na Rondzie Santockim maja potrwać kilka dni.