Edward W. został zatrzymany za podpalenie samochodu i śmietników na jednym z gorzowskich osiedli - o sprawie informowaliśmy. Mężczyzna nagrywał i fotografował pożary, dzwonił do straży i przyglądał się akcji gaśniczej.
W czasie śledztwa okazało się, że Edward W. powiadomił strażaków także o pożarze pustostanu przy ulicy Walczaka. Do zdarzenia doszło w grudniu, po ugaszeniu ognia w pomieszczeniach znaleziono zwęglone szczątki bezdomnego mężczyzny.
Polecany artykuł:
- Ta sprawa jest wyjaśniana. Ten mężczyzna znajdował się w okolicach miejsca gdzie te zwłoki zostały znalezione. Więc nie można wykluczyć, czy mógł mieć jakiś związek z tym zdarzeniem. To jest w tej chwili sprawdzane i weryfikowane - opowiada Roman Witkowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie.
38-latek obecnie przebywa w areszcie. Na razie przedstawiono mu trzy zarzuty dotyczące uszkodzenia mienia. Policja sprawdza obecnie okoliczności wszystkich pożarów, do których dochodziło w ostatnim czasie na terenie miasta. Edward W. był wcześniej karany m.in. za usiłowanie zabójstwa.