Gorzowska spółka wprowadziła takie prewencyjne działa, bo liczba zarażonych nowym patogenem rośnie. Aktualnie w kraju potwierdzonych jest ponad 20 przypadków. Taka dezynfekcja pojazdu odbywa się raz dziennie. Przechodzi ją każdy autobus na koniec pracy, gdy zjeżdża do zajezdni.
- Do autobusu wchodzi ubrana w specjalne kombinezony ekipa sprzątająca i dokonuje dezynfekcji. Dotyczy to całego wnętrza- tapicerki, podłogi i sufitu oraz uchwytów do trzymania się, przycisków, biletomatów - tłumaczy Marcin Pejski, rzecznik miejskiego przewoźnika.
Jeżeli pojawi się konieczność częstszego odkażania, takie też wprowadzi MZK. Pasażerowie gorzowskich autobusów, podczas jazdy, są także edukowani na temat koronawirusa. Na monitorach wyświetlany jest spot Ministerstwa Zdrowia oraz wywieszono plakaty dotyczące nowego patogenu. W związku z sytuacją do odwołania zawieszono funkcjonowanie ciepłego guzika. Drzwi autobusów otwiera tylko kierowca.
Higiena- mycie rąk, unikanie osób kaszlących i kichających to podstawa. Jeżeli pojawią się objawy zarażenia koronawirusem natychmiast trzeba to zgłosić telefonicznie lekarzowi lub odpowiednim służbom.