Z końcem lutego lub z początkiem marca magistrat ma ogłosić przetarg na przebudowę drogi. Chodzi o odcinek od mostu Staromiejskiego do ul.Składowej, który jest dziurawy jak szwajcarski ser. Będzie to pierwszy z trzech etapów.
- Mamy świadomość, że stan techniczny ulicy jest dramatyczny. Do tego dołożyły się remonty, objazdy, estakada, przebudowa Sikorskiego. Na pewno ta inwestycja w tym roku zostanie przeprowadzona - podkreśla Agnieszka Surmacz, wiceprezydent Gorzowa.
Jeżeli procedury przetargowe się nie przeciągną i znajdzie się wykonawca, roboty mają ruszyć od razu. Jednak jest jeden warunek- na remontowanej Sikorskiego przejazd przez Młyńską musi być zakończony. Jak powiedziała nam wiceprezydent- bez Młyńskiej będzie bardzo ciężko. Urzędnicy rozmawiali z wykonawcą i z archeologiem, by przyspieszyć prace na skrzyżowaniu, żeby do połowy kwietnia przejazd był drożny.
Jeżeli tak by się stało, to wtedy ruszą prace i powinny zakończyć się w grudniu. Inwestycja ma kosztować około 5,5 mln złotych. Urzędnicy złożyli wniosek o dofinansowanie. Jeszcze nie ma decyzji.
Przypomnijmy - Spichrzowa zyska nową nawierzchnię, kanalizację oraz pobocza.