Przestępcy zostali zatrzymani na gorącym uczynku w ciągu kilku ostatnich dni - informuje Marcin Maludy, rzecznik komendanta lubuskiej policji. Włamywali się do tirów i ukradli sprzęt warty 2 miliony złotych.
Aresztowano czterech mężczyzn w wieku od 31 do 40 lat. Prokuratura postawiła im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz kradzieży z włamaniem. Na trzy miesiące trafili do aresztu.
Szajka zajmowała się okradaniem tirów na terenie Niemiec. Brała wszystko co jej wpadło w ręce, głównie sprzęt RTV i AGD. Śledczy złapali mężczyzn, gdy rozładowywali towar w magazynie. Ujawnili w nim telewizory, odtwarzacze DVD, kuchnie mikrofalowe, kosiarki, rowery, opony, a także markową odzież. Wstępnie rzeczy oszacowano na 2 miliony złotych.
Policjanci ustalają pokrzywdzonych oraz dokładnie opisują wartość odzyskanego mienia. Skradziony towar miał być sprzedany w Polsce.