Gorzów: Szczeniaki mają ciepło i wygodnie, ale... nie tak jak w domu

Do tej pory w Azorkach, czyli w gorzowskim schronisku, nie było specjalnie wydzielonego miejsca dla szczeniaków. Jeśli trafiły one do schroniska pracownicy pilnie szukali dla nich domów tymczasowych. Przypomnijmy: najmłodsze psiaki nie mogą przebywać w boksach ze starszymi m.in. ze względu na mniejszą odporność i wysokie ryzyko zarażenia rożnego rodzaju chorobami.

- Teraz możemy zapewnić szczeniakom godne warunki, możemy przyjmować je do schroniska. Szczeniakarnia powstała w pomieszczeniu starego biura. Jest wykafelkowana, ciepła, są tam kojce, klatki czy materace i zwierzęta mają naprawdę cieplutko i mięciutko. Także psiaki mogą tam sobie spokojnie przebywać i czekać na stały dom. Na szczęście szczeniaki dość szybko znajdują właścicieli, więc nie goszczą zbyt długo w naszej szczeniakarni - przyznała Natalia Kawczyńska ze schroniska.

Schronisko cały czas także potrzebuje wolontariuszy, wszyscy którzy chcieliby pomóc mogą się zgłaszać. Jeśli ktoś ma możliwość może także dostarczyć do Azorków pełnowartościową karmę.

A już w najbliższą sobotę, czyli 14. marca, odbędzie się specjalny bal charytatywny - szczegóły na Facebookowym profilu Stowarzyszenie Pomocy Zwierzętom Azyl - Schronisko Azorki Gorzów.