Na lutowej sesji miejscy radni opowiedzieli się za przyjęciem nowych zasad rekrutacji do miejskich żłobków. Chodzi o to, by szczepione dzieci dostały dodatkowe 40 punktów, a tym samym miały większe szanse na przyjęcie. Zmiany miały wejść w życie już od najbliższego naboru, czyli od kwietnia, ale teraz nie wiadomo już czy tak się stanie.
Wszystko dlatego, że uchwała trafiła na biurko wojewody, który ma sprawdzić jej zgodność z prawem. Jak się okazuje podobnie było w Częstochowie, gdzie Wojewódzki Sąd Administracyjny z Gliwic uchylił taką uchwałę.
- Nie może być tak, że jakieś dziecko z tytułu tego, że nie może być szczepione, bo są takie dzieci, które mają obniżoną odporność i te szczepienia mają nawet wyłączone z kalendarza, będzie w jakiś sposób stygmatyzowane. Dostęp i swoboda edukacji jest zagwarantowana w konstytucji dla każdego i musi być równa - uważa Robert Anacki, miejski radny.
Nad gorzowską uchwałą obecnie pracuje wojewoda i prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu zapadną decyzję co do jej uchylenia albo wejścia w życie.
Przypomnijmy: zanim urzędnicy poddali uchwałę pod głosowanie radnych przeprowadzili w żłobkach specjalną ankietę. Rodzice i opiekunowie dzieci mogli się opowiedzieć czy popierają przyznawanie przy rekrtuacji dodatkowych punktów dla szczepionych dzieci. Aż 96% pytanych było za.