Starszy mężczyzna został zatrzymany w marcu tego roku w Czarnogórze i czekał na ekstradycję. 76-latek odpowie za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą oraz za wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających. Jest już na terenie Polski.
Członkowie szajki od 2004 do 2016 roku przemycili z Afryki i Ameryki Południowej do Europy ponad 20 ton haszyszu oraz około 1,5 tony kokainy o łącznej wartości ponad 320 milionów złotych. Narkotyki najpierw trafiały do Hiszpanii, a następnie do Polski, Belgii, Wielkiej Brytanii i krajów skandynawskich.
W tej sprawie zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków oraz prania pieniędzy - usłyszało łącznie 14 osób. Policjanci zabezpieczyli mienie należące do przestępców m.in. pieniądze, luksusowe apartamenty, łodzie oraz samochody.