Gorzów: Sztuczne zamieszanie nie pomogło

Szajka działa w piątek w jednej z drogerii. Dwóch mężczyzn głośno sprzeczało się w sklepie, gdy zainteresował się nimi ochroniarz ich wspólnik ogołocił jedną z półek. Zabrał perfumy warte ponad 1400 złotych. 

Po incydencie panowie wyszli ze sklepu. Policja została zawiadomiona po kilkunastu minutach.Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania i po kolejnych kilkunastu minutach zatrzymali opisanych przez personel złodziei. 

Zatrzymani to mężczyzn w wieku 27-35 lat. Wśród nich był 32-latek poszukiwany przez gorzowski sąd do odbycia kary pozbawienia wolności. Przy jednym z nich  znaleziono w reklamówce skradzione wcześniej perfumy. Ostatecznie mężczyzna ten usłyszał zarzuty związane z paserstwem. Trzej pozostali odpowiedzą za kradzież. 

Czytaj też: Gorzów: Pędzliczek zmienia adres