Wykonawca remontu ulicy Sikorskiego przedłużył termin zakończenia prac do marca przyszłego roku. To oznacza, że wcześniejsze zapowiedzi o październikowym powrocie tramwajów na tory są nierealne. - Możemy jżz o tym zapomnieć, myśmy szybko o tym zapomnieli patrząc na postęp robót - przyznaje Agnieszka Surmacz, wiceprezydent miasta. Być może bimby mogłyby rozpocząć kursowanie w okolicach Bożego Narodzenia ale bardziej prawdopodobny jest ich powrót dopiero w przyszłym roku.
Remont ulicy Sikorskiego miał się zakończyć w ubiegłym miesiącu. - Przyczyn opóźnień było dużo, zaczynając od odkryć archeologicznych kończąc na podziemnych sieciach, które wcześniej nie były zewidencjonowane - mówi Agnieszka Surmacz. Powstaje raport, który określi dokładne powody. - Inżynier będzie analizował czy opóźnienia nie powstały z winy wykonawcy. Raport powinien pojawić się w ciągu najbliższych dni - dodaje Surmacz. Na jego podstawie miasto zdecyduje czy nałoży na wykonawcę kary.
Przypomnijmy: kursowanie tramwajów z powodu remontów ulic zawieszono w październiku 2017 roku. Na pierwsze pasażerskie kursy czekają nowe Twisty. Gorzów kupił za ponad 115 milionów złotych 14 nowych tramwajów. Na razie po mieście jeździły tylko w ramach testów.