- To chwilowa sytuacja, w najbliższym czasie wszystko wróci do normy - mówi Agnieszka Wiśniewska, rzecznik gorzowskiego szpitala. Wstrzymane są przyjęcia i operacje, zabiegi planowe. Wszystkie procedury ratujące życie pacjenta są normalnie realizowane.
Na oddziale chirurgii ogólnej i onkologicznej pod koniec ubiegłego roku pracowało 14 lekarzy. Obecnie jest ich 9, z czego większość przebywa na zwolnieniu lekarskim. Specjaliści odeszli, bo wybrali lepiej płatne oferty pracy z innych lecznic. Władze szpitala starają się uzupełnić kadry i jak informują - w środę została zatrudniona nowa osoba.
Trudna sytuacja kadrowa jest jeszcze na SOR-ze, gdzie również brakuje lekarzy. Inne oddziały gorzowskiego szpitala - jak informuje rzecznik - działają bez przeszkód.