Mundurowi zatrzymali mężczyznę w poniedziałek, chociaż ten kradzieży miał dokonać kilka dni wcześniej. Mężczyzna wyniósł z marketu budowlanego drogi sprzęt elektroniczny, którego wartość oszacowano na około 1500 zł.
Na początku tygodnia policja ustaliła miejsce pobytu złodzieja. Ten, z obawy przed zatrzymaniem nie przebywał u siebie w domu, a ukrywał się u jednego z członków rodziny.
33-latek wcześniej był już kilkukrotnie karany za kradzieże i kradzieże z włamaniem, a na swoim koncie ma też inne przestępstwa, m.in. przywłaszczenie mienia. Mężczyzna usłyszał w sumie sześć zarzutów. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.